Wpis z mikrobloga

#cokupic #auto

Hej mireczki moje kochane,

zbieram się w najbliższym czasie do zakupu auta i zupełnie nie wiem na co się zdecydować. Powiedzmy, że mógłbym przeznaczyć do 10-12tys.

Chcę mieć mocny silnik (najlepiej benzynowy ale dobrym dieslem nie pogardzę) - moc w benzynce dobrze żeby była około 150KM, w dieslu 120-130KM mi wystarczy. Autko musi być w miarę znośne w kosztach utrzymania i pojemne na tyle, żeby 4 osoby zabrały się nim na wakacje.

Myślałem wstępnie o: Honda Accord, Mercedes W124 2.5TD, Ford Mondeo TDCI, Opel Astra 2.0T. Z jednej strony japońskie silniki są świetne, ale znaleźć coś, co jest w dobrym stanie chyba nie będzie łatwo.. Pomożcie!
  • 21
@xbonio: Miałem 2.0 benzyna. Mama ma do dzisiaj Accorda z 2006 z 2.0 benzyną świetne auto. Jeżli chodzi o silniki to japońska robota jest na najwyższym poziomie. Ja zamieniłem na 2-litrową mazdę 3.

@chriskros: do takiej kwoty nie opłaca się kupować samochodu za granicą.
@xbonio: całkiem przyjemnie. Jak to w Japończyku od 3500 obrotów na 3 biegu fajnie przyspiesza. Spalanie zależy jak jeździsz, ok. 9 litrów w mieście. Moja mama spala w mieście 7.
@saragas: Nie wydaje ci się podejrzane, że w tych pieniądzach samochody w Polsce są tańsze niż samochody zza granicy? Te tańsze sprzedawane w Polsce są często sprowadzane z zagranicy. Gdzie jest logika gdyby sprzedający kupował drogie auto za granicą i sprzedawał taniej w Polsce? Jest taniej bo wszyscy co przywożą auta zza granicy to albo liczniki kręcą, albo rozbitki i liczniki kręcą, albo spawają z dwóch i jeszcze liczniki kręcą.

Porównaj
@chriskros: prawda, w sumie wolałbym dołożyć trochę i mieć coś co jest pewne - za jakość się płaci niestety

@saragas: to przyzwoicie! :) jak na moc prawie 150KM to bardzo fajnie, coraz bardziej się nastawiam na accorda! Są w tym aucie jakieś newralgiczne punkty, które wartoby było sprawdzić? Może jakiś element ma tendencje do psucia/wyrabiania się..
@chriskros: Oczywiście, że tak. Sam sprowadzałem samochód zza granicy. Chodzi mi o to, że w tych pieniądzach jest to mało opłacalne bo koszt samego auta + sprowadzenie + rejestracja+przegląd+ubezpieczanie jest naprawdę wysoki i jeżeli kolega ma 12 tys. na auto to ciężko mu będzie sprowadzić coś co by chciał. Ja starałbym się szukać auta kupionego w Polsce i jeżdżonego u starszych ludzi. Samochody w takich kwotach i rocznikach nierzadko sprzedawane są
@saragas: pewnie trafiają się takie kwiatki, ale dużo łatwiej trafić na minę niż dobry samochód, więc w moim odczuciu nie ma sensu ryzykować. Ja bym nigdy nie kupował samochodu w Polszy, za dużo kombinatorów i nawet od starszego pana nigdy nie wiesz co naprawdę siedzi w tym aucie. Może wnuczek właśnie dachował i ściął 2 latarnie? Dobre samochody zawsze idą po rodzinie i po sąsiedzku. Samochód od osób trzecich powinno się
@xbonio: ja Ci powiem moją historię:

Szukałem rodzinnego auta, aktualnie mamy Corsę C to trochę małe dla żony i 2 dzieci... uznałem, że Opel Zafira/Renault Scenic itd będą lepsze. bla bla bla

Pojechałem do Holandii kupiłem fajne i zadbane auto co ma przejechane 170kkm, zapłaciłem 3400E, a po uwzględnieniu wszystkich kosztów - 17k zł, przy czym auta z tego rocznika (2003, ale Scenic II) chodzą po ok 10k zł...

Odpowiedz sobie