Wczoraj babcia zorganizowala msze w mojej intencji. Niestety kac byl na tyle ogromny, ze po sniadaniu poszedlem spac. Dzisiaj bedac u babci podziekowalem udajac, ze oczywiscie bylem. W dalszej dyskusji dowiedzialem sie, ze proboszcz nie zyje...
Za kare musialem zjesc duzo ciasta i wysluchiwac jakim antychrystem jestem ;__;.
@raban321: Twierdzilem, ze bylem w kosciele na mszy za siebie. Pozniej w trakcie rozmowy uswiadomili mi, ze proboszcz nie zyje od roku i zmienil sie caly sklad. To chyba wystarczylo, zeby stwierdzic, ze od ponad roku nie odwiedzilem tej instytucji.
@maqs7: To jak jest kilkunastu księży, to przy zmianie proboszcza wszyscy odchodzą? Jakoś mi się nie wydaje, bo przecież nie do niego mają przydział, tylko do parafii. Zresztą i ta informacja nie bardzo pozwala stwierdzić, że Cię na tej mszy nie było, chyba że malutki macie ten skład albo ściemniałeś, że któryś konkretny ksiądz tę mszę prowadził.
Za kare musialem zjesc duzo ciasta i wysluchiwac jakim antychrystem jestem ;__;.
#kosciol #dewoty #babcie