Wpis z mikrobloga

#lodz gdzie można kupić żulika? Najlepiej okolice Piotrkowskiej. Gdzie nie pytamy to albo robią duże oczy co to w ogóle jest albo nie mają.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@imo0mfg: ta, chyba żeby uciekł. Raz mu kazałam pilnować toi toja z zepsutym zamkiem. Dobrze, że założyłam mu woblera to dogoniłam skubańca. Strasznie uciekają.
  • Odpowiedz