Wpis z mikrobloga

@Brunczek: nie rób nic takiego broń boże. Po studiach wydrukowałem swoje cv chyba w 100 kopiach, pozanosilem do wszystkich januszexow w okolicy i nic. Strata czasu. Najlepiej było w Biedronce, po pół godziny czekania na kierowniczkę wyszedłem bo ile można. Straciłem na takie łażenie tydzień.
  • Odpowiedz
@Wormwood33: kolega napisał na fb, że u niego w korpo w mieście wojewódzkim szukają do pracy. Gdybym miał od zera szukać teraz (bez hard skilla typu medycyna, prawo, IT) to tylko do korpo na juniora. Wystarczy angielski i Excel na podstawowym poziomie i na bank coś znajdziesz. Potem albo pniesz się w tej firmie, ewentualnie masz już w cv dobry punkt zaczepienia do szukania innej pracy. Może jakichś kokosów się
  • Odpowiedz