Wpis z mikrobloga

albo może być dowód odwrotny, to że nikt inny poza partyjniakami nie wygrywa takich konkursów jest dowodem że tylko partyjniacy je mogą wygeac


@stan-tookie-1: oczywiście, jest to dowód pod jednym małym warunkiem - trzeba by poznać resztę kandydatów, prawda? Bo jak lista startujących w konkursie, a spełniających wymagania zawiera się tylko w "partyjniakach" tego obozu to ciężko żeby wygrał ktoś inny, prawa?
  • Odpowiedz
@aarahon: nie do końca, dorośli ludzie wiedzą jak świat działa i po prostu nie wystartują w takim podstawionym konkursie, to duża szansa ze ona startowała jako jedyna kandydatka.

ciężko żeby wygrał ktoś inny, prawa?


@aarahon: bardzo łatwo, można zakazać swoim takich akcji. jak jeden z drugim zobaczy że za przyjęcie takiej fuchy wylatuje z partii i ze środowiska to szybko przestana się pchać na publiczne etaty. Przy czym wiadomo że nikt tego nie wprowadzi bo partia polityczna to zbiór ludzi którzy właśnie dążą do takiego etatu. Do tego można poszerzyć konsekwencje., ostatnio było coś że mąż babeczki z partii wskoczył na fuchę to można nie tylko jego wyrzucić ale i ją to się
  • Odpowiedz
  • 0
@aarahon: O czym ty w ogóle piszesz? Skończ się kompromitować. Wygrała baba która do tej pory zarządzała jakąś zielenią w duposzewie a teraz będzie prezesem MESKO, to jest sprawa dla ABW i tyle, tam samo jak PiSowcy robili identyczne wały. Siebie warci jesteście.
  • Odpowiedz
@aarahon: no i do tego kluczowe w tym wypadku jest nie uwzględnienie doświadczenia pracownika w dość specyficznej branży, Media podają ze babeczka ma doświadczenie w zarządzaniu zielenią a nie spółką zbrojeniową. Mogli chociaż wziąć partyjniaka który pracował w czymś podobnym
  • Odpowiedz