Wpis z mikrobloga

@Taterka88 to chyba tylko ja jestem jakiś inny. Pracuje przez 2 tygodnie po 12h. Wracam do kraju na 2 tygodnie i doczekać się nie mogę żeby w tym czasie coś zrobić w domu (remont, ogarnąć ogród, jechać na działkę i tam ogarnąć). #!$%@? mnie niedziela bo czasami jakieś pierdoły typu wiertło czy inny sylikon jest mi potrzebny a sklepy są zamknięte.
  • Odpowiedz
@dawidfischer4: a po co żyjesz? Po to żeby całą dobę #!$%@? jak chomik w kołowrotku? To nie jest w żadnym wypadku normalne. Skąd wiem? Mam z grubsza to samo. Wynika to przede wszystkim z kultu #!$%@? w domu rodzinnym i chorej presji, że ciągle trzeba coś robić, nie można odpocząć.
  • Odpowiedz
@m76859 Najlepsze jest w tym wszystkim to że to mi sprawia przyjemność. Ktoś się relaksuje czytają książkę czy oglądając serial a ja mogę odpłynąć myślamiami budując taras czy kosząc trawę. Przy remontach jest bardzo dużo sytuacji w których musisz pomyśleć gdzie schować ta rurę albo jak jak poprowadzić aby nie kolidowało to z czymś innym. Zawsze jest jakiś problem i nigdy nie idzie gładko. A ja uwielbiam tego typu problemy rozwiązywać.
  • Odpowiedz