Wpis z mikrobloga

@sylwke3100: Na tej kopalni zaczynalem moja przygode z gornictwem. Ruch boze dary.

Przepracowalem tam pol roku (pod prywatna firma a nie pod kopalnia) i sie zwolnilem.

Dojazd tam zajmowal mi 3-3,5h w jedna strone. Wiec sie zwolnilem jak tylko zalapalem robote na kopalni 20 min pieszo od domu :)

I po 9 latach przygoda sie skonczyla jak mi kopalnie zamkneli (tak zwana restrukturyzacja)
  • Odpowiedz
@sylwke3100: Jak mialem na rano to budzik na 3:20. A ja nie z tych co musi sie jeszcze herbaty napic. od budzika do wyjscia to max 10 min.

Tramwaj z dzielnicy do centrum. Potem autobus do katowic a potem autobus na miejsce docelowe. Wracalem przed 18 :P

jak mialem druga zmiane (12:30) to wychodzilem ok 9 a wracalem po 23.

Wiec jak tylko otworzylo sie okienko na kopalnie blizej to
  • Odpowiedz