Wpis z mikrobloga

Podoba mi się taka jedna kasierka w lokalnym supermarkecie. Niby ulana ale nie ulana. Solidny kawał kobity. Z twarzy jakby plastik, chociaż bardzo wyraźne ale nie filigranowe rysy - coś pomiędzy zwykłym szonem i lalką z okładki playboya. Ostatnio miała sandały w pracy i generalnie widać po podwoziu, że zadbana.

#kobiety #rozowepaski #sex i #przegryw bo wiadomo
  • 2
  • Odpowiedz