Wpis z mikrobloga

Siema Górskie Świry xD
Niedługo szykuje mi się 4 dniowy wypad w góry. Wysokość tak do 2500m, natomiast zadupie totalne, czyli zero sklepów. Do tego na tej trasie raczej nie ma co liczyć na potoki. Wezmę jakiś filtr typu Sawyer, no ale jak to mówią, z pustego to i Sawyerolomon nie przeleje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyne co mi przychodzi do głowy to minimum 2L wody na każdy dzień plus tabletki rozpuszczalne z izotonikiem (lub sam sobie zrobię izotonik z solą i cytryną i może miodem). Do tego camel bag żeby sączyć regularnie (powinno to pomóc efektywniej zużywać wodę).
Macie jeszcze jakieś protipy jak się pilnować z nawodnieniem? Bo każdy gram się liczy, i tak będę musiał jeszcze nieść ciuchy, jedzenie (chyba wezmę trochę racji 7oceans), karimatę, śpiwór i część namiotu.

Szkoda że nie ma wody w proszku xD

#gory #turystyka #turystykagorska #sport #nawadnianie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@kabalarz imo 2 litry wody na dzień to będzie za mało. Kup sobie Saltsticki. To takie kapsułki z elektrolitami, są super przy dużym wysiłku.
  • Odpowiedz
  • 1
@kabalarz mówiąc ze swoich doświadczeń, to 3-4 litry na dzień to tak spoko, szczególnie latem. Ale może być gorzej, Mateusz Waligóra na Gobi pił 10 litrów dziennie xD Ale woził to w wózku.
  • Odpowiedz