Wpis z mikrobloga

Mirko czołgiści.

Jestem troche niedzielnym graczem. Wróciłem właśnie po kilku latach przerwy, żeby sobie pyknąć dziennie 2-3 bitwy. Od lat moim ulubionym czołgiem był Hellcat wieęc jakież moje zdziwienie było gdy po zalogowaniu się do gry zobaczyłem Super Hellcata w garażu. Zastanawiam się czy nie przerzucić się na Superka bo jednak tier wyżej, chociaż mam już sporo bitew rozegranych na zwykłym Hellcacie i troche mi jednak szkoda. Słucham ekspertów

#wot
  • 6
  • Odpowiedz
@Aerwin niestety ale muszę cię zmartwić, twój hellcat to przeżytek, wiem to po sobie bo gram od 2012 i wiem co robił ten czołg na kompaniach
wiadomo, nie jest złym czołgiem ale to już nie to co 8 lat temu, w zamian za to polecam type 64
  • Odpowiedz
  • 0
@Aerwin: hellcat dostał nerfa i jest gównem, a super hellcat był jako prezent zależny od długości stażu w grze i też jest gównem ()

czasy się zmieniły, bitwy są krótkie i stanie w krzakach na niewiele się zdaje, no i pojawiły się bardziej opancerzone maszyny, więc pruć ze złota trzeba
  • Odpowiedz
  • 0
@shox: ale złoto nie jest za złoto ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Ogólnie ja mam kilka czołgów w garażu i nie chce mi się za bardzo ogarniać drzewek technologicznych.
  • Odpowiedz
@Aerwin: Obecny hellcat to kastrat. Lepiej zrób sobie jakieś uniwersalne medy albo ciężkie. Co do samego expienia nowych drzewek to dzisiaj nie jest to za duży problem, bo z rezerwami, kontem premium i różnymi bonusami idzie wyexpić IX tiery, które moim zdaniem najprzyjemniej się gra, w bardzo krótkim czasie.
  • Odpowiedz