Pracę w firmie X, w której miałbym realną szansę rozwoju, dobrze płatne stanowisko, pracę kreatywną pon-pt, mobilną, ALE: znajduje się aż 30 km od mojego miejsca zamieszkania, musiałbym dojeżdżać pociągiem/tramwajem codziennie około 75 minut, stanowisko specjalisty (praca stacjonarna)
Pracę w firmie Y, do której mam około 20 minut pieszo, pon-pt, z dobrymi zarobkami ALE polegającą na dłubaniu tabelek w Excelu, trochę kreatywna przy opracowywaniu kampanii marketingowych, i nie wiem jak z kwestią awansu ale może być mniej łatwo niż w X, młodszy specjalista (praca stacjonarna)
Obydwa stanowiska to marketing, praca stacjonarna. Praca w firmie X w dużym mieście, praca w Y w mniejszym mieście.
@simsakPL Czym człowiek starszy tym bardziej ceni sobie wygodę, a straconego czasu na dojazdy nikt ci nie odda, ani za niego nie zapłaci. Lepiej szukać trzeciej opcji jak druga ci nie pasuje.
@simsakPL: jak nie jesteś związana z aktualnym miejscem zamieszkania, to przeprowadzka bliżej X i to wybrać, jak nie to ja bym brał Y. 10 godzin tygodniowo na dojazdy, to jakbyś pracowała dodatkowy dzień, ja mam 20 minut w jedną stronę i mam dość czasem.
@kuraku: właśnie to miałem na myśli pytając o dom / mieszkanie w danej lokalizacji. Jeśli wynajem to zawsze można zmienić, ale dochodzi też kwestia czy wyższe koszty życia w miejscu pracy X wyrównają potencjalnie większe zarobki w pracy X. Tak samo warto przy rozważaniu brać pod uwagę nie tylko w jak to wygląda w tym momencie, ale i długofalowo jeśli to praca w której @simsakPL planował by zostać dłużej.
@simsakPL: Praca w marketingu na excelu to nie brzmi jak praca w marketingu, tylko jakimś gówno korpo w dziale marketing. Niewiele ma to zwykle z rozwojem wspólnego.
@Iudex @yazir @Tytanowy_Lucjan @kuraku Zapomniałem powiedzieć, że praca w X (do której mam dalej) to jest mala firma z młodą ekipą, mam tam znajomego który dosc szybko awansuje i jest premiowany za zaangażowanie, a Y (gdzie blizej) to korporacja i tutaj nie wiem jak z możliwością awansu, ale sam fakt ze dojazdy mniej uciążliwe.
@simsakPL: czyli rodzinna atmosfera jak w dariuszpolu vs korpo. ( ͡°͜ʖ͡°) osobiście wybrał bym chyba jednak małą firmę. Chociaż korpo ma jeden ogromny plus, raczej nie zabraknie im na wypłaty.
@simsakPL: Skoro udowodniłem, że czuję o co tu chodzi, to posłuchaj: w korpo nikt Cię nie nauczy marketingu, będziesz robić rozliczenia kampanii, marketingowe backoffice, zapomnij o jakimkolwiek rozwoju w tej dziedzinie. Możesz awansować, ale tylko jako trybik w korporacyjnej machinie. Jak np. za 1-2-3 lata zechcesz zmienić pracę, to doświadczenie wyniesione z korpo w tym zakresie będzie warte dokładnie ZERO. Moim zdaniem możesz tam iść tylko z założeniem, że to
@simsakPL: to imo ciekawsza i większe perspektywy daje X, bo też ma podkładkę w formie korpo, ale oddział jest mały i łatwiej o wewnętrzny awans i podwyżkę. W kwestii dojazdów mam wypaczone podejście ze względu na to że od dłuższego czasu busa służbowego odbieram po drugiej stronie Warszawy więc sam dojazd po samochód to zwykle godzina, albo półtora zależy czy jadę samochodem czy komunikacja. I dalszy dojazd do pracy do
@simsakPL: licząc dojazdy to będziesz cały dzień w pracy praktycznie i pozostanie ci niewiele czasu wolnego. Opcja może spoko jak jesteś młody i nie chcesz tam długo siedzieć, ale w życiu bym już nie chciał mieć pracy, gdzie muszę tracić czas na dojazd więcej niż godzinę dziennie. Szybko cię to zacznie męczyć.
@simsakPL Jeżeli kręci cię praca a poza pracą i tak żyjesz praca, bierz opcje numer X. Ale jeżeli praca to tylko sposób zdobywania pieniędzy i jedyne wymagania jakie masz to żeby była dobrze płatną i nie nudna, do tego masz jakieś życie poza pracą, bierz opcje Y.
Pracę w firmie X, w której miałbym realną szansę rozwoju, dobrze płatne stanowisko, pracę kreatywną pon-pt, mobilną, ALE: znajduje się aż 30 km od mojego miejsca zamieszkania, musiałbym dojeżdżać pociągiem/tramwajem codziennie około 75 minut, stanowisko specjalisty (praca stacjonarna)
Pracę w firmie Y, do której mam około 20 minut pieszo, pon-pt, z dobrymi zarobkami ALE polegającą na dłubaniu tabelek w Excelu, trochę kreatywna przy opracowywaniu kampanii marketingowych, i nie wiem jak z kwestią awansu ale może być mniej łatwo niż w X, młodszy specjalista (praca stacjonarna)
Obydwa stanowiska to marketing, praca stacjonarna. Praca w firmie X w dużym mieście, praca w Y w mniejszym mieście.
#pracbaza #pytaniedoeksperta #marketing
co wybrać?
Lepiej szukać trzeciej opcji jak druga ci nie pasuje.
10 godzin tygodniowo na dojazdy, to jakbyś pracowała dodatkowy dzień, ja mam 20 minut w jedną stronę i mam dość czasem.
Z = X bez minusów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak samo warto przy rozważaniu brać pod uwagę nie tylko w jak to wygląda w tym momencie, ale i długofalowo jeśli to praca w której @simsakPL planował by zostać dłużej.