Wpis z mikrobloga

#przegryw Od poniedziałku rano mój tryb życia to 3-4h snu, 8h w tyrze a później granie w gothica przez cały dzień, nawet wchodzenie na tag jakoś zaniedbałem. I wiecie co? Wk...a mnie robota i niewyspanie przez te dniówki [jak zwykle u mnie] ale nie myślę w sumie o niczym po za robotą i grami, ewentualnie podstawy typu zrobić zakupy czy ogolić sp3dalony chłopski ryj etc. czuję się jakoś lepiej, nie myślę o tym w jak zje...nym położeniu jestem i jak okropna jest rzeczywistość która mnie otacza. Nie ma nic lepszego niż znaleźć sobie zajęcie, może teraz będę tak robił stale żeby zająć łeb? Mimo zmęczenie samopoczucie oceniam na mocne 5-6/10 gdzie zazwyczaj to jakieś pół z tego. Jedynie spać bym mógł dłużej ale to w weekend się odeśpi.
Chlanie przykładowo mi nie pomaga na ogół bo odpala się deprecha po/w trakcie, mimo że też ma swoje zalety, ale zajęcie nawet tak proste jak granie w stare gierki potrafi zająć banię.
  • 5
  • Odpowiedz