Wpis z mikrobloga

Z tym Chryslerem 300C 5.7 V8 HEMI + LPG to było tak, że ja zamierzałem go kupić, ale czekałem do momentu jak już znajdę stałą pracę, która będzie mi się naprawdę podobać. Dopiero po stracie pieniędzy zrozumiałem, czemu każda praca była dla mnie #!$%@?, a działo się tak głównie z tego powodu, że musiałem pracować z ludźmi, którzy mieli samochód, a ja nie miałem i czułem z tego powodu dyskomfort no i też pracowałem w pewnym sensie za darmo, bo mózg długotrwałe oszczędzanie pieniędzy bez wydawania na przyjemności odbiera podobnie jak pracę za darmo. Tak więc przypominam, żebyście sobie kupili Chryslera 300C 5.7 V8 HEMI + LPG albo inne auto, który się Wam podoba, bo inaczej ryzykujecie zostanie takim śmieciem bez samochodu jak ja.

#motoryzacja #samochody
Archaniolborzyga_bryje - Z tym Chryslerem 300C 5.7 V8 HEMI + LPG to było tak, że ja z...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@klementyna123: Nie pamiętam, czy baby, ale dawniej mi się śniło parę razy, że potrąciłem kogoś na pasach, ale to chyba jakimś starym Cadillakiem albo podobną kolumbryną z lat 80. i wcześniej. Ten Chrysler mi się śnił później i co ciekawe w różnych wersjach silnikowych, oprócz 5.7 V8 HEMI to jeszcze 3.5 V6 i 3.0 CRD. Chociaż możliwe, że tym Chryslerem też potrącałem we śnie, ale tego sobie już nie przypomnę
  • Odpowiedz