Wpis z mikrobloga

@abuk123 dosadny i brutalny plan, ja nie chciałbym umrzeć, bo jeszcze ktoś musiał by się tym przejmować, jakieś ceremonie pożegnalne organizować, wolałbym umrzeć jakoś tak na uboczu, żeby nikomu głowy nie zawracać, żeby nikt nie płakał za mną, bo to takie narzucanie się komuś niepotrzebne i niezręczne se
  • Odpowiedz
  • 0
@abuk123 Myślę, że możesz uważać się szczęściarzem, bo masz jeszcze Mamę, a także Ona na pewno jest szczęśliwa, bo ma Ciebie - to nadal za mało?
  • Odpowiedz
  • 2
@lepaq No jasne, ale czy w takim razie nie lepiej nadać życiu sens niż po prostu np. się zabić? Kiedyś o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że zamiast po prostu się zabijać, to może sprobowalbym podjąć się jakiejś bardzo niebezpiecznej pracy lub zajęcia, które pozwoliłoby skorzystać na tym innym ludziom (np. jakąś praca na wysokościach w ekstremalnych warunkach, albo pomoc humanitarna w najbardziej niebezpiecznych rejonach świata). Takie gdybanie...
  • Odpowiedz
@qosoo ciekawe spojrzenie, u mnie to po prostu podstawowe etapy życie już są trudne często, tylko śmieszne jest to, że te wbrew pozorom bardziej banalne rzeczy mi przychodzą trudniej, a te rzeczy które ludziom sprawiają problemy mi idą gładko, tak jakbym się wykładał na wiązaniu butów bardziej niż na bieganiu (metafora taka), ogólnie większość lęków bierze się w głowie, a jak przychodzi co do czego to daje rade w 99% sytuacjach
  • Odpowiedz
  • 0
@lepaq Tym bardziej pasuje to do mojej "teorii"! ;) Mam nadzieję, że w życiu nie będziesz musiał poważnie czegoś takiego rozważać, ale jeśli - to pamiętaj wtedy o tej rozmowie ;)
  • Odpowiedz
  • 1
ale to nie zmienia faktu czy jest sens żyć


@lepaq: @qosoo no tak, patrząc logicznie jeżeli tych chwil w których jestem szczęśliwy jest zdecydowanie mniej niż tych gdy jestem nieszczęśliwy to tylko jedno rozwiązanie się nasuwa, ale niestety wymaga działania wbrew biologii bo ciało jest zaprogramowane na przeżycie
  • Odpowiedz
  • 1
to może sprobowalbym podjąć się jakiejś bardzo niebezpiecznej pracy lub zajęcia


@qosoo: wiesz człowiek z depresją ma często problem by się umyć, ogolić czy wyjść z łóżka, to co piszesz to raczej propozycja dla kogoś kto się nudzi...
  • Odpowiedz