[Wiuta33]

Ta końcówka jakaś taka niemrawa. Spodziewałem się czegoś co wbije w fotel znając książkę. Słabo to wyreżyserowali. Pewnie ludzie się będą najbardziej wkurzać o to że szczurołap kopnął pieska.
#rodsmoka

[Gomorrah]

@Wiuta33: No dokładnie biedny piesek ale kto by sie przejmował dzieckiem które zabili, pieski ważniejsze

[Wiuta33]

@Gomorrah: Mogli też dać jeszcze jedną scenę Aegona z synem np jak ktoś tam rozmawia a w tle on się z nim bawi bo dostaliśmy tylko jedną scenę która wiadomo że była tylko po to by ludzie choć trochę byli poruszeni końcówką ale i tak reżyseria gdzieś wytraca to napięcie.

[Farezowsky]

@Wiuta33: Niemrawa końcówka strasznie, jakby 0 emocji w tym wszystkim. Już ten obrazek wywołuje wiecej emocji

[Wiuta33]

@Farezowsky: Nie wiem po co była ta scena seksu Cola i Alicent przecież już wcześniej było nam pokazane że mają seksualne relacje. Przez to Alicent nie była razem z Haeleną i dostaliśmy jakiś debilny wytłumiający emocje spacer królowej do byłej królowej z dzieckiem na ręku. No i w serialu chyba mieli z Aegonem tylko dwójkę dzieci. Kurde no zły jestem jak to zepsuli. Z takiej dobrej sceny zabrali emocje a

[Shyvana]

@Wiuta33 nie czytałam książki, ale uważam że kształt i klimat tej sceny pasuje do serialowej kreacji Haeleny i jej charakteru

[Wiuta33]

@Shyvana: W książce było tak że Daemon zlecił konkretnie morderstwo syna Aegona a nie Aemonda. No i mordercy wbili do królowej siedzącej z dziećmi i Alicent ukrytym przejściem w komnacie tak że Cole nie mógł tego usłyszeć i kazali Haelenie wybrać którego syna mają zabić bo w książce miała trójkę dzieci, bliźniaki 6 letnie które są w serialu i jeszcze jednego 2 letniego syna. I ona powiedziała żeby zabili młodszego