Wpis z mikrobloga

@niedorzecznybubr: Wszędzie gdzie nie chodził ze swoją byłą plemienną żoną Tharong, rezygnował z jedzenia w restauracjach mówiąc baby I'm full, żeby oszczędzić kasę. Chociaż pewnego razu się przełamał, jak ludzi m pisali, że zagląda tylko do restauracji, cukierni i innych piekarni przez szybę, to zabrał Tharong do restauracji i zamówił serię bodajże 6 dużych drinków, każdy różny, i z zadowoleniem testował i opisywał ich smak, jak zawodowy kiper.
  • Odpowiedz