Wpis z mikrobloga

Podsumowanie dzisiejszej terapii, zapisałem sie na za 2 tygodnie, bo nie było o czym gadać, nie potrafie nic zmienić i wybiore drogę akceptacji złego losu, co by się dodatkowo nie dołować, że jest syf, bo w sumie nie jest taki super syf, przynajmniej nie mam baby co by mi robiła dodatkowych problemów, mieszkając z matką przynajmniej nie jestem całkiem samotny. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz