Wpis z mikrobloga

A ja cały czas się zastanawiałem, co Farmazeusz wymyśli, żeby nie wyjść do tej klatki i żeby go za to nie zjedli. Bo że do tej walki nie dojdzie to było oczywiste od początku, ale prędzej myślałem że złamie sobie haluksa, niż wciągnie w to swoją matulę.
Reżyserowane widowisko od pierwszego filmiku Farmazeusza, ale chyba nie pykło, bo za dużo osób się wcześniej wysprzęgliło, że taki plan.
#famemma
  • 7
  • Odpowiedz
  • 30
@pawelswd To się nigdy nie ważyło, bo tej walki nie było tak naprawdę w planach. Mieli tylko podymić do siebie i wypromować galę, a że Denisowi się w pewnych momentach czajnik serio zagotował, to tylko był plus tej farsy.
Farmazeusz by nie wyszedł tam gdzie jest z góry przegrany, bo Denisowi zawsze łeb grał, jak miał do czynienia z kimś mniejszym i trenującym amatorsko ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@LordKutanga: ale do tego SaltPapi też był z góry skazany na przegranie. Bardziej jeśli już to kwestia nacisku FAME,żeby nie wychodził bo Farmazeusza chcą na Narodowym,a od Denisa mógłby mocno dostać w p1zd3.
  • Odpowiedz
@LordKutanga: oczywiscie ze wszysko wymyslil albo po prostu jego matka jest od dawna chora i uzyl tego argumentu. To jest obsraniec, widac bylo jak uciekl z tych zawodow freestylowych xD
  • Odpowiedz