Wpis z mikrobloga

Całkiem ciekawy wywiad.
Potwierdzają to moje własne doświadczenia. W moim kręgu miałem już 4 rozwody wśród w miare bliskich znajomych.
Więksozśc tego zaczeła się #!$%@?ć na mój gust z tego powodu, że ich kobiety w zasadzie nie miały żadnego hobby i oczekiwały tego od swoich facetów. I o ile taki związek fajne funkcjonował przed dzieckiem, to po urodzeniu dziecka nie mieli w zasadzie oni "pozwolenia" na te z 5h w tygodniu dla siebie.
Odcinało ich w zasadzie na 2-5 lat. Wszystko na zasadzie "ja nie wychodze z domu, to ty tez nie możesz, mamy dzieci".
Związki które przetrwały to były w zasadzie 2 typy:
- albo kobieta dawała trochę swobody (wiadoma sprawa, czy tego chcesz czy nie, po dziecku życie musi się zmienić),
- albo facet został stłamszony i boi się rozwodu ("bo to nic nie zmieni z kolejną")
Reszta się rozpadała.
By nie było, że wszystko zwalam na kobiety. W jeden z tych 4 par koleś np: zaczął uprawiać triathlon i w zasadzie cały swój czas wolny poświecał na bycie poza domem XDDDDDD
Nie dziwie się, że kobieta się #!$%@?ła, bo została z dzieckiem sama.
ale jest skromna róznica między tym, ze facet chce mieć w tygodniu 5h dla siebie a 20 h dla siebie, przy małym dziecku.

#feminizm #facet #dzieci #polska
text - Całkiem ciekawy wywiad.
Potwierdzają to moje własne doświadczenia. W moim kręg...
  • 3
  • Odpowiedz
@text: po co wam te baby to ja nie wiem, to już się dawno przestało opłacać. Jeszcze się wplątujecie w niekorzystną umowę dla was zwaną małżeństwem. A niektórzy to już wgl szaleńcy robią sobie z nimi dzieci wtf.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 6
@Sants1:
Jak masz w miare fajny związek, to posiadanie dzieci to najfajniejsza sprawa jaka moze sie w zyciu zdarzyć.
Niestety jest to nie do przekazania komus, kto nie ma dzieci.
I by była jasnośc, przed dzieckiem jako 15/25-latek #!$%@?łem tak samo jak ty XDDDD
  • Odpowiedz
@text: Rzeczywistość jest taka, że rzadko trafia się fajny związek (co widać po statystykach rozwodów).
Nawet jeśli związek okaże się fajny, to bywa tak, że dzieci cierpią z powodu chorób nawet w fajnych związkach. Bywają też rodzice nie tylko żałujący posiadania dzieci, nie nadający się na rodziców, ale i niebezpieczni (mama Madzi).
  • Odpowiedz