Wpis z mikrobloga

Był u mnie ostatnio gościu oceniający pewne szkody w mieszkaniu i zwrócił uwagę na brak hydroizolacji balkonu (że w razie jakiegoś zalania z zewnątrz mogą mi nie wypłacić odszkodowania). Generalnie cel: zrobić hydroizolację na balkonie, gdzie póki co jest goły beton.

Mój plan jest taki, żeby położyć dwie warstwy jakiejś folii w płynie czy czegoś w tym stylu, a na to posadzka z drewnianych klepek, jak na obrazku.
Pytania:
1) Czy to ma sens?
2) Czy ktoś ma takie rozwiązanie i może coś o nim powiedzieć?
3) Czy ta hydroizolacja nie zwietrzeje/nie wypali jej słońce (strona zachodnia)? Z tego co widzę normalnie kładzie się na to płytki.

#budownictwo #balkon #remont
mirkogreg - Był u mnie ostatnio gościu oceniający pewne szkody w mieszkaniu i zwrócił...

źródło: obraz_2024-05-31_173034687

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirkogreg: Zamiast zwykłej folii w płynie weź specjalną hydroizolacje do tarasów na zewnątrz. Zwiększy Ci żywotność tego rozwiązania. Mam to u siebie. Przez pierwsze tygodnie/miesiące było słychać takie charakterystyczne plasknięcia podczas chodzenia. Teraz już pewnie te klepki się wlepiły i jest ok.
  • Odpowiedz