Wpis z mikrobloga

@jedrzejk: no nie oszukujmy się, ale taka prawda. Chłop grał dla Polski tylko dlatego, bo w Anglii nie było miejsca. Nie ma nic wspólnego na codzien z tym krajem i nie zna języka. Brak powołania zasłużony
  • Odpowiedz
@verexverex: #!$%@? z tym czy zna słowa. Pierwszym sygnałem że nie zasłużył był kluczowy mecz eliminacyjny w którym po pierwszym kontakcie z rywalem odrazu sygnalizowal zmianę a dwa dni później zadowolony wybiegl i grał pełny mecz ligowy
  • Odpowiedz
#!$%@? z tym czy zna słowa


@ziko100: Przecież to jest kluczowe tym, czy ktoś może być, ekhm, reprezentantem. Jak nie umie mówić po polsku, to nie będzie reprezentował Polaków. #!$%@? to właśnie z tym, w jakiej jest formie, bo dyskwalifikuje go brak przynależności do narodu, a nie jak kopie piłkę.
  • Odpowiedz
@ziko100: ja myślę że właśnie te dwie rzeczy się ze sobą wiążą. Po prostu ziomek nie czuje takiej przynależności i dumy z wychodzenia z orzełkiem na piersi jak inni którzy faktycznie są Polakami, więc nie będzie oddawał zdrowia na boisku. Stąd decyzja o braku powołania
  • Odpowiedz
@slawek887: Były przypadki w Europie że Argentynczyk reprezentował Włochy i też średnio gadał itd ale przynajmniej poświęcił się dla tej kadry i coś wniósł
  • Odpowiedz
@ziko100: ale ja nie jestem Wlochem, żeby mnie reprezentacja Włoch interesowała. Jak oglądam mecz reprezentacji Polski, to chce mieć choć trochę poczucia wspólnoty z tymi ludźmi nawet, jeśli od lat siedzą za granicą - bo idealnie być nie może
  • Odpowiedz
@ziko100: Dlatego ja np. do Leona nie mam problemu, nie urodził się tu, tą reprezentację wybrał bo nie mógł grać w Kolumbii, przez parę dobrych lat średnio gadał po polsku, ale się przyłożył i widać że chce być Polakiem i chce grać dla tej drużyny, a o Polsce nie zapomni jak Cash w momencie przejścia na emeryturę.
Chłop obiektywnie miał ciężej niż multimilioner Cash którego stać na prywatne nauczanie od najlepszych
  • Odpowiedz