Wpis z mikrobloga

#niewiemalesiedowiem #famemma

O co chodzi z tym ziomkiem nie wiem ale sie dowiem? Chlop sie ma za arbitra moralnosci ludzi, z ktorymi nie ma nic wspolnego? Od kiedy to gosciu prowadzacy diagnozy przez internet ( chociazby filmik o Mariannie Schreiber ), przemycajacy swoje prywatne przekonania do tworzonych przez siebie tresci rzekomo obiektywnych, jest traktowany jako jakis autorytet? Megalomania autora i przekonanie o swojej zajebistosci sa tak odrzucajace, ze nie sposob obojetnie przejsc obok tego kanalu i szkodliwych tresci tam wrzucanych. Wy nie traktujecie tego gowna serio, prawda?
  • 8
  • Odpowiedz
@cocklush69: kiedyś traktowałem (byłem w totalnej dupie i wszystko było dobre żeby się z niej wyrwać) ale zauważyłem jakiś czas później że ten cały wróbel (on się zarzeka że tylko czyta, ale moim zdaniem #!$%@? prawda i to on burdelem zarządza i jest głównym ideologiem) to jest tak #!$%@? na punkcie bycia guru, szkodliwy, toksyczny człowiek który zagarnął sobie rzeszę ludzi która chyba naprawdę nie ma co zrobić ze swoim życiem
  • Odpowiedz