Wpis z mikrobloga

Czym się zajmowała Srejle w Phnom Penh


@kurczakos1: pracowała w przybytku Win. Win to żona jakiegoś usytuowanego gliny i miała "pozwolenie" i ochronę. To taki przybytek, gdzie było więcej kelnerek niż klientów. Prezes za czasów Polonii 1 wiele razy wypowiadał się nt charakteru tego miejsca. Żeby przejąć Strejle musiał zapłacić pani Win, stąd często pojawia się "leasing". To samo Krzychu. Wiele razy też nawiązywał do tego jakim jest dobrodziejem, bo wykupił
  • Odpowiedz
  • 3
@Mikkkoo Czyli w gruncie rzeczy, każdy, kto mniej lub bardziej eufemistycznie nazywa status partnerki, z łatwością by się wybronił w sprawie ewentualnego zniesławienia.
  • Odpowiedz
Czyli w gruncie rzeczy, każdy, kto mniej lub bardziej eufemistycznie nazywa status partnerki,


@kurczakos1: dokładnie. Każdy to wie, kto dłużej ogląda ich. Tu na tagu są osoby, które mają odpowiednie białko. Sam Waleń wielokrotnie ją upokarzał mówiąc, że jej płaci. Obejrzyj sobie materiały z czasów otwierania Polonii 1
  • Odpowiedz