Kurdę, krytykowanie edukacji to najłatwiejsze i najbardziej bazowe zdobywanie popularności, bo przecież nic dziwnego, że i dzieci i rodzice będą jakoś z jakości edukacji niezadowoleni. Jednak zwykle to jest bicie piany, bez konkretów czy odniesienia do badań. Ofcoz, najłatwiej krytykować przedmioty humanistyczne bo w ścisłych są te... noo... cyferki.
@qeti niestety są powody do krytyki i mam tutaj na myśli różne momenty życia szkolnego, również w naukach ścisłych - i napisałem o tym ostatnio kilka (chyba konkretnych) artykułów gdybyś chciał sprawdzić: https://blog.pokorski.edu.pl tldr: u najmłodszych poziom edukacji matematycznej jest kompletnie niedostosowany do jednostek, które radzą sobie dobrze, u nieco starszych pomijane są elementarne dowody twierdzeń, z których korzysta się później w zadaniach, a u jeszcze starszych nauka koncentruje się na przygotowaniu
Kurdę, krytykowanie edukacji to najłatwiejsze i najbardziej bazowe zdobywanie popularności, bo przecież nic dziwnego, że i dzieci i rodzice będą jakoś z jakości edukacji niezadowoleni. Jednak zwykle to jest bicie piany, bez konkretów czy odniesienia do badań. Ofcoz, najłatwiej krytykować przedmioty humanistyczne bo w ścisłych są te... noo... cyferki.
tldr: u najmłodszych poziom edukacji matematycznej jest kompletnie niedostosowany do jednostek, które radzą sobie dobrze, u nieco starszych pomijane są elementarne dowody twierdzeń, z których korzysta się później w zadaniach, a u jeszcze starszych nauka koncentruje się na przygotowaniu