Wpis z mikrobloga

#wiaraniewiara #bog

Myslalem sobie wcozraj wieczorem i dzisiaj rano o tym:

1. Czy mozna takie urzadzenie (juz by to chyba nie byl komputer, tylko jakos inaczej by trzeba nazwac), ktore by moglo sie sprzegnac z fragmentem lub caloscia rzeczywistosci i przez zmiane u siebie zmienic rzeczywistosc?

2. Kurcze, chcialem cos napisac jeszcze, ale mi ucieklo / wylecialo z glowy... A, juz wiem:
Czy da sie stowrzyc cos jako stan energetyczny (jak juz ktos chce to nazwac AI, to dobrze, niech bedzie, ehhh...) i zeby to cos wymyslilo jakies dziwne zrodla energii i zeby miec taka "elektrocieplownie zasialana AI"?

Co wy na to? Ktory pomysl bardziej gdzies tam w was pracuje i go wyczuwacie?
Jakie macie pochodzenie duszy?

Tak czy tak, czekamy na najpiekniejszego Pan Jezusa Chrystusa, to jest piekny czas wyczekiwania, radujmy sie, nie smucmy.
To powinno byc juz zaraz, juz tuz tuz.

Trzymajcie sie z Bogiem!
Sebastian
  • 1
  • Odpowiedz
Z nr 2 jest taki problem ze na razie nie jesteśmy w stanie jako cywilizacja stworzyć sztucznej inteligencji która odpowiadałaby poziomem człowiekowi.
Ale teoretycznie możliwe jest, że stworzymy samoulepszalną SI, która będzie w stanie zwiększać swoją własną inteligencję i w ten sposób mogłaby opracować nowe metody wytwarzania energii.
Przykładowo mogłaby rozwiać problem utrzymania reakcji fuzji jądrowej, która by pozwoliła na wytwarzanie praktycznie nieskończonej energii za prawie darmo.

Ale ja stawiam na to,
  • Odpowiedz