Wpis z mikrobloga

Ojejku i już się obraził


@cwlmod: ???

Z jakiej dupy sobie ten wniosek wziąłeś? XD Gówno wiesz o mnie i jakiej muzyki słucham i po jednym komentarzu sb stwierdzasz coś o kwadratowych uszach bo komuś raczy się podobać coś innego niż tobie? No X #!$%@? D z ciebie
  • Odpowiedz
@CeasingDig40K: Mówiąc bardziej serio - gusta gustami ale grecja i estonia to dwa wielkie WTF. Estonia to kolejna piosenka żarta, trochę jak chorwacja z traktorrem tylko że pod każdym względem dużo gorsza. Grecja to totalne gówno. Tam nie ma żadnej spójnej linii melodycznej i zwyczajnie usypiałem na jej występie. San marino to już zwykły szum.

Lubie przypałowe piosenki i Holandia czy Chorwacji mi się bardzo podobają, ale te powyższe to ja
  • Odpowiedz
@cwlmod: Wiesz co, ja na codzień słucham praktycznie tyko metalu lat 80 i 90, Eurowizja jest dla mnie tylko ciekawostką i nie przepadam za popem bo dla mnie wszystkie te piosenki brzmią po prostu prawie tak samo, jak zwykłe piosenki z radia, większości już nawet nie pamiętam i dlatego podobały mi się występy np. Estonii czy Armenii bo śpiewają coś ciekawszego niż reszta, imho

Ja na przykład nie pojmuję awansu Łotwy
  • Odpowiedz
@CeasingDig40K: Eurowizja jest taką sieczką, ale są też nietypowe piosenki i to jest jej koloryt.

Łotwę rozumiem, bo gość świetnie śpiewa. Trochę nudne, szczególnie w teledysku ale na żywo było ciekawiej.
Armenia jest bardzo fajna. Ta kobitka świetnie gra na scenie i aż trudno się nie uśmiechnąć.

Ale bodajże serbia była nudnawym wyciem. Dobrze zaśpiewane ale ani w w piosence ani na scenie nic się nie działo.

Coż ja mam powiedzieć,
  • Odpowiedz