Wpis z mikrobloga

Jako neutralny kibic - Marciniak jest niereformowalny i niestety jak go poniesie, to zesra się jeśli nie pokaże, że on tutaj jest "szefem". Nikt by nie miał do niego pretensji, gdyby dograł te 9 minut dodatkowego czasu i gwizdnął. Hiszpanie byliby z tym ok, Niemcy mogliby lekko pojęczeć, ale też wątpię. No a tak to jest gigantyczny smród, gdzie nawet kibice Realu wyzywają go od Barceloniarza, za takie przedłużanie xD

No i jeszcze ten gwizdek przy spalonym (lub nie, #!$%@? wie)... #!$%@? mać, nie rozumiem tych sędziów. Puszczasz taką akcję i w razie czego sobie to sprawdzisz na VARze i masz czyste papcie. Spalony? No to nie ma gola. Brak spalonego? Jest gol. Nic prostszego. No to nie, zamiast tego przerywasz akcje i nawet nie dajesz sobie szansy na poprawę ewentualnego błędu. W tym wypadku być może na wagę finału Ligii Mistrzów.


#mecz #pilkanozna
bezbekpol - Jako neutralny kibic - Marciniak jest niereformowalny i niestety jak go p...

źródło: 1902d3ee6ef2b2bbc2dd950eed69f9a464979f4a05430e3f57752f6c63faadb8

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@bezbekpol: liczą się te części, którymi można strzelić gola. De Light miał wychylony bark, nim można strzelić. Rudiger rękę, nią nie. Bark De LIghta się liczy, dłoń Rudiego nie
  • Odpowiedz
  • 1
@thority: ok, choć to wciąż nie zmienia faktu, że mówimy tutaj o tak bardzo stykowym spalonym, że to powinno być puszczone i analizowane VARem. my analizujemy stopklatkę, a na żywo, ułożenie tych rąk, ramion, barków itd to był ułamek sekundy.
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Co do doliczonego czasu to Marciniak gigaczad. Skoro pajace leżą na boisku i gra jest wstrzymana, no to proszę. Gramy do 115 tak, aby rozegrać doliczone 9 minut. A płacz piłkarzy, ławki czy kibiców to najlepszy dowód, na słuszność jego decyzji.
  • Odpowiedz