Wpis z mikrobloga

Siema,
Wkurza mnie jak sklepy naliczają za produkty przy kasie więcej, niż jest napisane na etykietach. Ostatnio takie sytuacje zdarzały się coraz częściej i mam wrażenie że nie są to zwykłe pomyłki. Dziś kolejny raz gdy zmierzałem do działu reklamacji, pracownik przywitał mnie takimi słowami, zanim cokolwiek powiedziałem: „co, pewnie cena się nie zgadza”

Co o tym myślicie, czy można gdzieś zgłaszać takie „pomyłki”? Jak temu przeciwdziałać?
  • Odpowiedz