Wpis z mikrobloga

@Noniusz nie ruchasz znaczy nikt ciebie nie chce. Nikt ciebie niechce bo przegrywasz. Oczywiście można przegrywać i ruchać.


@programista3k: to już nie wiem kto kogo nie zrozumiał, ale wygląda na to że jednak się zgadzamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@programista3k @Noniusz

Oczywiście można przegrywać i ruchać.


Bzdura. Wtedy nie spełniasz definicji przegrywa. Przykładowo samo posiadanie depresji, fobii społecznej czy innych chorób psychicznych nie czyni przegrywem. Trzeba spełniać parę warunków, a inne z tego dyskwalifikują. Tak przynajmniej sądzi większość tutaj.

  • Odpowiedz
@Noniusz indykator czyli wskaźnik/funkcja przegrywu.


@programista3k: Zgadza się. Tj. prawdziwa jest implikacja "nie ruchasz -> jesteś przegrywem", ale implikacja odwrotna ("jesteś przegrywem -> nie ruchasz") już nie. Z implikacji "nie ruchasz -> jesteś przegrywem" można jedynie wnioskować o prawdziwości implikacji przeciwstawnej, tj. "nie jesteś przegrywem -> ruchasz".
  • Odpowiedz
Osobiście bym się kłócił z niektórymi żelaznym zasadami, np. taką, że nie ma damskiego przegrywu.


@zaye93: to by znaczyło że ruchanie nie ma znaczenia, bo w damskim przegrywie po prostu one są picky, jest różnica "nie rucham bo nikt mnie nie chce" a "nie rucham bo nie mam z kim". Ciężki temat.
  • Odpowiedz
  • 1
@programista3k myślę, że brzydka i gruba dziewczyna 3/10 może mieć duże trudności że znalezieniem dla siebie akceptowalnego partnera min. 5/10. Oczywiście męski odpowiednik będzie miał szanse bliskie zeru. Ale brak ruchania to tylko składowa przegrywu, nie jest nawet tak ważna jak np. odrzucenie społeczne. To, że kobieta nie chce odpada-spermiarza nie dyskwalifikuje jej z przegrywu (moim zdaniem).
  • Odpowiedz
  • 0
@programista3k mężczyźni też. nikt nie chce partnera/partnerki poniżej przeciętnej. a już z jakimiś chorobami wpływającymi na wygląd to w ogóle. oczywiście znajdziesz wyjątki.
  • Odpowiedz