Wpis z mikrobloga

#wiaraniewiara #bog

Jeszcze tylko ta uwaga: wiecie, kiedy te palce lewej dloni tak mi "same" skoczyly i skasowaly wpis?

Jak pisalem o tym, ze mialem tacie powiedziec: "Czym ty sie kurde zachwycasz..." jak sie zachwycal Leszkiem Czarneckim w TV oraz (przede wszystkim) o tym, jak POMYSLALEM, ze napisze, jak tacie mowilem, ze na linked in jakis ktos pisal, ze Ksiezyc to statek kosmiczny obcych, a ja (troche zartem, troche nie) odpisalem temu komus:

"A czy ten statek jest teraz z nami na oddziale psychiatrycznym?"
Ten ktos mi na linked in na to nie odpisal.

Wiecie, swoje trzeba wiedziec, ale wlasnie w ten sposob oficjalny pisac w miejscach oficjalnych.
Na Linked in darowalem sobie wzmianke, ze Ksiezyc jest wyswietlany na niebie, ale wykazalem sie piekna ciekawa riposta o szpitalu mentalnym.

Kiedy pomyslalem, ze o tym wspomne tutaj, ze tak tacie wczoraj powiedzialem (tata sie smial - czego to te szury nawet na linked in nie pisza...), to wlasnie mi te palce moje wpis skasowaly.

Dziwne.