Wpis z mikrobloga

@kapelushh: to dla wujasa, wypożycza sobie audiobooki z biblioteki i słucha jak idzie na spacer z psem. Jak przesłucha to oddaje do biblio. Dlatego bez sensu jakby miał konwertować za każdym razem do mp3. A ten jego stary discman zwiechy łapie i tnie.