Wpis z mikrobloga

#przegryw jak miałem z 19 lat to pojechaliśmy z kuzynem z którym nagrywalismy rap ( ͡ ͜ʖ ͡) do naszego diżeja, i on był oskim-informatykiem a przynajmniej wszyscy go lubili. To była daleka wieś na Podkarpaciu. Nastepnego dnia była 18tka jakiejś dziewczyny i jechaliśmy tam rowerami skladakami pół godziny. #!$%@? się tam jak księciunio. Było wiele lachonów ale ja nie potrafiłem zadać żadnego pytania, i wszystkie olewały. Tylko jedna 17tka się mnie uczepila i jak siedziałem na krześle to wskoczyła na mnie i skakała po mnie dupą. Ledwo ją zrzuciłem bo by była kompromitacja incela. Czaicie zamiast pójść z nią do pokoju albo w krzaki to poszedłem zapytać chłopaków kiedy jedziemy xD
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
Dalsza historia jest o Dejzji Sandrze i Ninie, o zerwanym weselu i moim zakochaniu się w Ninie i o tym jak przyjechałem do niej ale spałem na dachu kościoła bo nic nie było
  • Odpowiedz