Wpis z mikrobloga

Koleżanka mojej mamy wyszła za araba. Mieszkają we Włoszech. Generalnie mama niedawno z nią odnowiła kontakt, ale wcześniej w Polsce znały się bardzo dobrze. Ta koleżanka była też moją opiekunką, kiedy byłam dzieckiem. Do brzegu. Teraz oni zapraszają nas do siebie. Szczególnie ten arab dopytuje się kiedy przyjedziemy. Taka arabska gościnność to coś w stylu brytyjskiego how are you, czy on naprawdę chce żebyśmy do nich przyjechały? XD

#logikaniebieskichpaskow
  • 1