Wpis z mikrobloga

#przegryw
pierwszy raz jak bylem u psychiatry to powiedzialem ze sie boje odzywac do ludzi i sie zle czuje z tego powodu to po paru minutach juz mi wypisywal antydepresanty ... to jest niepowazne
  • 40
  • Odpowiedz
@baton967 mnie też trzech psychiatrów leczyło na depresję, ale bezskutecznie. A ja mam nerwicę xd, zresztą najprawdopodobniej po ojcu, ale tu nikt nie połączył kropek bo po co. Dopiero nowy znachor na to wpadł jak mu wymieniłam wszystkie leki które w życiu brałam na tą depresję i powiedziałam że ze wszystkich nich jedynym który na mnie działał była duloksetyna a ona może być też stosowana właśnie też na nerwicę
  • Odpowiedz
@baton967: ja byłem z mamą to lekarka nakrzyczała na nią i kazała wyjść. Ja mówię że mi zdiagnozowano schizofrenie w szpitalu to mi dala przeciwpsychotyczne, po paru latach uzmyslowilem sobie że mam nerwicę. I mi na to dała leki, na lęki benzo. Ale dopiero połączenie pregabaliny baklofenu i klonów daje obiecujące rezultaty.
  • Odpowiedz
@baton967: kontrowersyjna opinia: oni nie chcą żebyś był zdrowy. Po prostu żerują na twojej słabości i chcą żebyś był ich klientem jak najdłużej. Chcą, żebyś był od nich całkowicie zależny. Psychiatrzy na lekach, onlyfansiary / porno na samotności mężczyzn, restauracje fast foodowe na obżarstwie. Nawet siłownie żerują na lenistwie - nie chcą, żebyś przychodził, bo robiłbyś tylko niepotrzebny tłum. Dla nich najlepiej jakbyś się zapisał i nie chodził.
  • Odpowiedz
@amozetoostatniraz: moj psychiatra teraz obecny jest zajebisty, slucha , rozumie , nawet otatnio skumal ze niezbyt potrzebuje pregabliny bo nie mam lękow takich typowych.. no i empatyczny jest , widac ze chce pomoc , a dodam ze leczy mnie na fundusz

zle sie z tym czuje ze nie biore od 2 miesiecy lekow od niego, bo sie cieszy fest i dumny z siebie jest i satysfakcje ma zauwazalna z tego ze
  • Odpowiedz
@baton967 moja mama ostatnio musiała zaliczyć medycynę pracy. Mama ma spore problemy neurologiczne (leczy się), ale nie aż takie żeby dostać rentę, więc musi pracować. Poszła do neurologa w tej medycynie pracy, zapytał ją czy się leczy, mama skłamała że nie, on kazał jej się położyć, postukał ją jakimś młotkiem i powiedział "dobrze, zdrowa pani jest" :p
  • Odpowiedz
@amozetoostatniraz: a jeszcze dali mi kategorie E czy tam D ale chyba E za to ze powiedzialem ze mam lekka niedoczynnosc tarczycy i biore euthyrox na to, gdzie juz od dawna nie biore bo w badaniach wyszlo ze jest git xd odwolalem sie i mi dali A bo kiedys chcialem do woja isc xd no i rente mam za schizofrenie paranoidalana ktorą mam ale tylko w papierach xD
  • Odpowiedz
@baton967 mnie zastanawia dlaczego wciąż nie ma jakiejś jednej bazy dla lekarzy, gdzie mieliby wgląd we wszystkie wizyty lekarskie danego człowieka. Z drugiej strony to lepiej, bo jeszcze jest ostatni bastion wolności dla człowieka i może się wykręcić w podbramkowej sytuacji jak np. moja mama
  • Odpowiedz