Wpis z mikrobloga

Tak przypomnę piszącym że Johnson zerwał się ze smyczy Trumpa, iż tydzień temu był na wylocie i dupę mu uratował właśnie Pomarańczowy Pan w zamian za stanowisko Johnsona, że Demokraci sfałszowali wybory ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To przegłosowanie jałumużny dla Ukrainy jest Trumpowi bardzo na rękę, całe szambo wylewa się na Demokratów i stary establishment Republikanów (otoczenie Haley, Grahama itd) dlatego że wg wszystkich sondaży większość Amerykanów nie popiera rozdawania pieniędzy Ukrainie

W dodatku nie ma obaw, że Ukraińcy przejebią w najbliższym czasie i cała krytyka za to wyleje się na Trumpa, który zyskał kolejny tylko kolejny motor napędowy w kampanii, "dlaczego Biden woli dawać pieniądze Ukrainie zamiast wesprzeć 3,5mln czarnych, amerykańskich dzieci żyjących w ubóstwie?" To brzmi naprawdę fajnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A więc jestem zadowolony, małpa z Kremla i małpa z Washington DC w strachu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ukraina #wojna #usa #trump #polityka
Towarzysz_Pawulon - Tak przypomnę piszącym że Johnson zerwał się ze smyczy Trumpa, iż...

źródło: image (86)

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@xdTM no cóż, widziałem wcześniej kilka przeciwnych, zresztą 53% to średni wynik zważywszy że wybory toczą się o ok 46% najbardziej prawicowych stanów

Trump nie jest żadnym przegranym nic tym nie traci a zyskuje sporo
  • Odpowiedz
@xdTM: myślisz że czarna biedota z Georgii czy Michigan będzie zachwycona że gdy oni borykają się z rekordową inflacją i beznadziejną gospodarką, to pieniążki idą do krajów o których nawet nie słyszeli? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xdTM: ależ jasne że tak i to już się dzieje od 2 tygodni

jakby ci czarni z Bronxów się przejmowali co tam na CNNie mówią a nie tym ile mają hajsu w portfelu to mniejszości nie byłyby grupą najbardziej problematyczną dla crooked Joe w tych wyborach
  • Odpowiedz
@WH40K tzw nowej historii Stanów czyli zwykle czasy Nixona w gore


@Towarzysz_Pawulon: Ok to możesz podać źródło tych ocen? Jakieś badania przekrojowe opinii publicznej?
Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że Amerykanie narzekają bardziej niż w czasach kryzysu paliwowego, pandemii czy kryzysu z 2008 roku. O innych kryzysach (90-te, dotcomy) nie wspominając.
  • Odpowiedz