Wpis z mikrobloga

  • 1
@yaszczur: Bez przesady to dalej tylko rdzewiejąca Honda która ma już #!$%@? 21 lat... jeszcze 4 lata i według prawa mógłby być zabytkiem gdyby nie pewne wyjątki...
  • Odpowiedz
@HxRT0301 Dacia Duster, czy Fiat Tipo które w podstawowej wersji kosztowały 5-6 lat temu 40-45k, teraz kręcą się w okolicy 100k a Ty się dziwisz, że rynek używanych nie stoi w miejscu.
  • Odpowiedz
  • 0
@yaszczur: Na nowe bym nie patrzył bo i tak znajdą klientów, bardziej mnie zastanawia co ma zrobić ktoś kto zarabia 3800 netto i popsuł mu się samochód a mieszka na wsi 10km od miasta i musi czymś dojeżdzać do pracy... nawet zwykłe tico teraz kosztuje pod 3k opłaty itd i nawet za jedną pensje nie kupisz samochodu najgorszego z mozliwych, takiego któremu bym nawet wrogowi nie dał do jeżdżenia...
  • Odpowiedz
@HxRT0301: Nie psują się bo są robione Made In Japan, zobacz przebieg, ja mam Tourera z 2007 jeżdżę 7 lat i mam spokój (raz na 2 lata klocki) teraz mam 170k najeżdżone a kupiłem jak miał 70k. Nie widzę potrzeby zmieniać, a bagażnik zajebisty.
  • Odpowiedz
@HxRT0301 Ktoś zarabiający poniżej 4k zł z pewnością nie powinien brać pod uwagę wyższych segmentów a Accord w Hondzie takim właśnie jest. Poszukiwania zawęziłbym do segmentu B i C.

Ps. 3k to kosztuje przyzwoity rower 😉
  • Odpowiedz
  • 0
@yaszczur: Ktoś kto ma na przeznaczenie 15 tysiecy będzie się rozglądał za tańszym i młodszym samochodem od 21 letniej Hondy która z przebiegiem ponad 300 tysiecy jest tykającą bombą finansową ;)
  • Odpowiedz
@HxRT0301: a popatrz sobie na VIII generację, to jest dopiero przesada, kiedyś tyle kosztowały nowe auta, my się cofamy zamiast iść z postępem.
dobrze, że kupiłem zanim ceny poszybowały przez inflację. wiedziałem, że tak będzie, a masowy wywóz samochodów za wschodnią granicę jeszcze pogorszył sprawę. tanio to już było. teraz jeszcze w unii wymyślą dodatkowe opłaty żeby ratować klimat tak, że się nie pozbieramy.
  • Odpowiedz
  • 0
@jaraszduzo_daszrade: Tylko patrz na to że to rocznik 2003 i dodajmy jeszcze do tego, że była sprowadzana. Zakładam, że sprowadzane były do Polski w czasach kiedy przewijanie przebiegu było nagminne, wtedy z 300 tysiecy robisz 500 i masz wydatki ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Elberus: Dokładnie, jakbyś mi wyjął to z ust... wszystko idzie w złą stronę, my biedni będziemy za to płacić słono niestety, bogaczy i tak to nie dotknie
  • Odpowiedz
@HxRT0301: tykajaca bomba xD

Akurat mam honde 2003. Tam procz hamulcow/zawieszenia za wiele sje nie dzieje. Aktualnie 380k, wiecej niz polowe zrobilem ja na LPG.

Blache poprawialem, ostatnio wymienilem sporo tematow zawieszeniowo/hamulcowych, sporo na zapas. Mysle ze na kilka lat spowinoen byc spokoj. Oleju nie bierze, pali dobrze nawet w zimie. Nie mam pojecia co tam moze wyjść. Za jakies 2 lata przeglad na butle wychodzi :)

A i model
  • Odpowiedz