Wpis z mikrobloga

Na ten moment PRIME MMA to kwintesencja tego czym powinny być Freak Fighty:

-> Dymy na konferencjach oraz barwna paleta postaci
-> Nie ma zbyt dużo pieprzenia o przemianach życia, pięciu treningach dziennie oraz diecie
-> Same walki na gali - sztos. Cepeliady, absolutny #!$%@? w ringu, skakanie po głowach.
Prime jako jedyna konferencja rozumie, że przeciętny odbiorca chce oglądać takie coś, a nie szermierki na pięści albo leżenie na sobie przez trzy rundy.
Ku mojemu zaskoczeniu nawet walki kobiet były spoko, gdzie zawsze na fame to była przerwa na zrobienie sobie drinka i absolutna stypa
->Jedyna konferencja która stara się utrzymywać kontakt z wykopem i się z tym nie kryje

Do poprawy tylko prowadzący na konferencjach – więcej Wujka Indygo, zdecydowanie
I mniej koncertów na gali – kurde, ile można

Jednym słowem, dobra robota prezesie @Bezi77 Tak trzymać

#famemma #primemma
Fotonzdepresja - Na ten moment PRIME MMA to kwintesencja tego czym powinny być Freak ...

źródło: pozytywny_ozdóbka

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz