"Trzynasty wojownik" z 1999 długo zajmował pierwsze miejsce na liście największych porażek kasowych w historii kina. Film z Antonio Banderasem kosztował według różnych szacunków od 100 do 160 mln dolarów (co jak na koniec lat 90. było kwotą wprost astronomiczną). Produkcja zarobiła około 60 mln dolarów, co oznacza od 40 do 100 mln szacowanej straty. ( Onet.pl)
Zdziwiło mnie to bo byłem na tym w kinie i wszyscy byli zachwyceni.
@buddookan: tez mi sie ten film podobal, ogladalem kilka razy jak byly powtorki na polsacie a ogolnie jestem krytyczny do holiwodzkich efekciarskich gownoprodukcji
@buddookan: Do tej pory żyłem w nieświadomości, myślałem że to był hit, oglądałem go wiele razy, i wciąż się mi podoba. Dzięki za wyprostowanie ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja oglądałem kilka razy i mnie sie bardzo film podoba. Bo w zasadzie taki rochę o wikingach. Ale nie jakieś takie dziadostwo jak THOR co lata z młotkiem po nieboskłonie itd, ale taki normalny. No i wg mnie ten klimat tajemniczości tych najeźdżców, jak wychodzi mgła itd robi robotę.
Nawet na imdebie ma oceny powyżej średniej. Nie wiem czemu nie pykło. Fajne kostiumy były.Scenariusz trochę naciągany,ale nie poniżej krytyki. Dużo gorsze produkcje wychodziły na swoje.
"Trzynasty wojownik" z 1999 długo zajmował pierwsze miejsce na liście największych porażek kasowych w historii kina. Film z Antonio Banderasem kosztował według różnych szacunków od 100 do 160 mln dolarów (co jak na koniec lat 90. było kwotą wprost astronomiczną). Produkcja zarobiła około 60 mln dolarów, co oznacza od 40 do 100 mln szacowanej straty. ( Onet.pl)
Zdziwiło mnie to bo byłem na tym w kinie i wszyscy byli zachwyceni.
Nie wiem czemu nie pykło.
Fajne kostiumy były.Scenariusz trochę naciągany,ale nie poniżej krytyki.
Dużo gorsze produkcje wychodziły na swoje.