Wpis z mikrobloga

@maras_zaraz_go_udusisz: ja widzę postęp - byli u mnie na oględzinach budowlańcy, którzy robili rok temu (wyszło kilka pierdół do poprawy, o dziwo odebrał, umówił się, pojawił i wcisnął w swój kalendarz). Jak rok temu tylko z jednym byłem w stanie się dogadać pół po polsku pół na migi, tak dziś wszyscy trzej komunikatywnie w moim ojczystym, nawet staropolskie ku..a się przyjęło ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@maras_zaraz_go_udusisz: Trzy aspekty tej sprawy: ci, którzy chcą zostać w Polsce uczą się w pół roku komunikować po polsku. Masa kelnerek, ekspedientek w sklepach mówi po Polsku, kurierzy też ogarniają.

Ale druga sprawa to ci, którzy w Polsce są przelotem, bo albo będą wracać do siebie, albo szukają coś na zachodzie, no ci nie angażują się w naukę polskiego.

Trzeci aspekt to to, że słychać dużo ukraińskiego na mieście, bo
  • Odpowiedz