Wpis z mikrobloga

Dziś kolokwium z anatomii....
rano dzwoni budzik
nie chce ci sie w #!$%@?
kac męczy
myślisz sobie, #!$%@?ć tego kolosa, te studia i całą tą uczelnie....
wyłączasz budzik
idziesz spać dalej
wstajesz 3h później
na grupie czytasz gównoburze
ludzie czekają do 40min na profesora który nie przyszedł i kolosa nie było
część osob #!$%@? bo sie uczyła całą noc i stracili czas żeby tam przyjść inni zadowoleni bo im sie "upiekło"
a ja mam #!$%@? i przekładam termin kolokwium po świętach.
jak dobrze być profesorkiem na uczelni która rządzi sie swoimi prawami

#pasta