Wpis z mikrobloga

@Logytaze: rano dostałem mejla i reakcja podobna. Kolesie pewnie skeszowali się dobrze, poudają z rok, że coś robią i #!$%@?ą z kasą. W zasadzie idealny cykl życia biznesu.
  • Odpowiedz
@Logytaze: a mialo byc tak pieknie ;) w sensie i tak nie zaluje bo kupilem caly pierwszy pakiet w jakiejs dobrej promocji. Zawsze sie przyda jako backup na laptopie. Ale cos tak kojarze, ze aktualizacje mialy byc na zawsze ;) no i byly na zawsze do wersji nr 2 XD
  • Odpowiedz
@ujdzie Tak było z Substance Painter. Hej staliśmy się częścią adobe, ale nic się nie zmienia. Po pół roku przeszli na abonament.
Z oprogramowaniem Hitfilm (najlepszą alternatywą dla Adobe After Effects i Premiere) było podobnie - nigdy nie przejdziemy na abonament, nałapali klientów i myk subskrypcja ;)
  • Odpowiedz
@funeralmoon: niestety, rozwój softu jest ekstremalnie drogi i nie wystarczy ściągnąć od żuczków po 200zł raz na 5 lat. Przy subskrypcjach przynajmniej wiedzą ile wpada i jak często.

Też pluję na subskrypcje, ale jak popatrzę z dekadę wstecz, gdzie trzeba było dać Wimalowi dychę za pudełko Creative Suite (do tego jeszcze z podziałem na Web i Video, lol) i co 2 lata 5k na upgrade, to wolę im płacić €30 na
  • Odpowiedz
niestety, rozwój softu jest ekstremalnie drogi i nie wystarczy ściągnąć od żuczków po 200zł raz na 5 lat. Przy subskrypcjach przynajmniej wiedzą ile wpada i jak często.


@ujdzie: No to akurat nie prawda bo wystarczy popatrzeć na ich wyniki finansowe żeby stwierdzić, że nie musieli się o nic martwić.

Cały proces zajął im niecałe 2 miesiące. To znaczy że od dawna chcieli się sprzedać (szef Affinity zaczynał w nim jako handlowiec,
  • Odpowiedz