Wpis z mikrobloga

Opowiedzieć o naszej relacji, już siódme podejście. Tak jakby ktokolwiek zapytał, ale też i o tym, o tym wyjątkowym rodzaju miłości, skoro już muszę je kolekcjonować do albumu jak ciernie do krzyża. Jesteś mną a ja jestem tobą. Tak samo jak ty, trzymałam się w tłumach lękliwie jedynej nogi, która oddała mi chwilę ciepła i zrozumienia. Uwagi. Kurczowo zachować dla siebie tą jedną na milion, a ona chce odejść, a ona musi zabawiać inncych. Jesteś jedynie cieniem na długiej drodze. Ona dla ciebie jest całym światem, a ty jedynie częścią jej. A ja wiem co to znaczy. Więc widząc w twoich słabych nogach, twojej postawie porwanej przez najspokojniejszy wiatr, twarz swoją, oddam ci cały czas który mam, schylę się raz kolejny, odłożę wszystko inne na potem. Skróciłam życie marzeń żeby móc ci pomóc. Odejdę kiedy ty sama odejdziesz, a jak będzie trzeba to będę spać na tym sianie z tobą, a jak będzie ci zimno to znów zabiorę cię do domu. Bo nie jesteśmy same, znam to czego ci brakuje, i dam ci to czego mi wtedy nie dali, a ty nie umrzesz żałosna i nie będziesz jak ja, i możesz krzyczeć, ale nie musisz już krzyczeć, jestem tu.
jutronaobiadznowuryz - Opowiedzieć o naszej relacji, już siódme podejście. Tak jakby ...

źródło: temp_file8738214184045773376

Pobierz
  • 1