Wpis z mikrobloga

#elektronika
Mam silnik bezszczotkowy w wiatraku karty graficznej (MSI GTX970) i ma problem (znany, ale niezaadresowany bo czas przydatności kart był krótszy niż moment wystąpienia).
W momencie jak karta włącza wentylatory to jeden się nie uruchamia, tj. bujnie się i stoi. Oba są spięte równolegle, tylko czujniki obrotów są niezależne. Karta najpewniej widzi że jeden stoi to drugi wchodzi w tryb awaryjny i sprawny wchodzi na 100% obrotów (i już nie przestaje).

Ten stojący, jak puknę to się uruchamia i wtedy karta cichnie. Oba chwilę działają na niskich obrotach i gasną. Potem jak karta się podgrzeje to cykl się powtarza.

Nie mam trochę pomysłu czym może być spowodowany brak rozruchu jednego z nich... Bo wygląda na to, że on ogólnie jak już się go pchnie to działa.
  • 3
  • Odpowiedz
  • 0
@rybeczka: Ale ten wiatrak działa... Jak się go puknie w stanie zablokowanym to jednak pracuje. Ba, pomyliłem się. On jest w stanie się ruszyć ale nie zawsze. Np. właśnie teraz co chwila się zestaw włącza albo wyłącza (bo ta karta w 2D niespecjalnie się grzeje więc się tylko #!$%@? co chwila).
  • Odpowiedz