Wpis z mikrobloga

@notakk: jako bagiet powiem tyle że (jeśli to nie ustawka) po prostu było ciśnienie żeby osoba poszukiwana której jest znane aktualne miejsce pobytu nie występowała gdzieś publicznie swobodnie podczas gdy trwają jej poszukiwania na podstawie nakazu sądu - a już zdecydowanie jeśli sąd klepnął list gończy bo nie zmienili adresu korespondencyjnego i nie odbierali wezwania. Tak samo w kwestii zatrzymania było z Wąsikiem i Kamińskim.
@Hussarian: no bo wiem, że z kuratorem da się ustalić termin odróbek(nawet dużo przekładać zwłaszcza jak jest ktoś chory), ale jak się go unika to nie ma usprawiedliwienia. I jak się nie odbiera listów, bo list nieodebrany jest tak samo ważny jak odebrany.