[johnypopierolohny]

Zawód maszynisty w polsce to jest żart.

Pomyślałem sobie o może zmienie zawód na maszynistę dosyć ciekawa praca, a ja zdrowy i dla mnie byłoby bajka i pewnie lepiej płatna od mojej.

Czytam trochę i na start potrzebujesz 2 kursy jeden za 5k drugi za 4k wiele wiele godzin na tych kursach, tak na dwa lata. Myśle sobie spoko jak zarobki dobre to warto zainwestować.

Potem wpisuje w google „maszynista zarobki” na start maszynista dostaje 100zł ponad minimalną, taki średni maszynista zarabia 6500 brutto.

To jest trudny zawód z dużą odpowiedzialnością, do którego musisz być bardzo speawny fizycznie szczególnie wzrokowo i słuchowo, a deficyt pracowników jest taki że w pkp jest 1657 maszynistów w tym wliczamy 272 stażystów, a brakuje 18 tysięcy maszynistów.

I pkp płacze, że nikt nie chce pracować jako maszynista, ciekawe dlaczego xD. Może gdyby przeciętne zarobki netto nie wynosiły minimalnej brutto to by trochę więcej było tych pracowników.

#pkp #pociagiboners

[G06DbT]

@johnypopierolohny: Ja to bym sobie pociągiem mógł jeździć, ale właśnie, czas trwania kursu to jest kosmos.

[johnypopierolohny]

@G06DbT mógłbym się przemęczyć te dwa lata zamiast np chodzenia na studia. Ale problem w tym że taki zwykły cieć na zmianach 24 co sobie może spać na robocie i jego praca opiera się na #!$%@? zarabia 7k i to po pół roku doświadczenia. Czyli więcej jak doświadczony maszynista. Cieci nie brakuje i nie wymaga to doświadczenia ani żadnych kwalifikacji.

[G06DbT]

@johnypopierolohny: Chodzi mi o to bardziej, że ja nie mogę sobie pozwolić na 2 lata bez pracy, a robić dwuletni kurs po pracy, to średnio tak.

[johnypopierolohny]

@myster_hajt temat poczty polskiej jest mi dobrze znany bo znam kogoś kto tam pracuje.

Tylko różnica jest taka że listonoszem każdy menel może zostać. Maszynistą już nie.

[pawelek1234567]

@johnypopierolohny jako stażysta powiem Ci, że zarobki są większe niż tutaj podałeś 😉 Cały kurs możesz zrobić za free u przewoźnika, dostając jeszcze za to pensję

[johnypopierolohny]

@G06DbT te kursy są weekendowe. W tygodniu ich nie ma.

[johnypopierolohny]

@pawelek1234567 sugerowałem się informacjami z internetu. Ciekawi mnie w takim razie ile faktycznie wynoszą

[G06DbT]

@pawelek1234567: ile? tylko konkrety proszę :)

[pawelek1234567]

W osobowych jako stażysta 5 z przodu, w towarowych trochę mniej

[johnypopierolohny]

@pawelek1234567 oczywiście brutto?

[piechurek9]

@johnypopierolohny: maszyniści zarabiają bliżej 10 000 zł z dodatkami i nadgodzinami.

[pawelek1234567]

Zależy czy podatek płacisz xD

[pawelek1234567]

@piechurek9 to już raczej u prywatnych przewoźników

[piechurek9]

@pawelek1234567: https://kolejedolnoslaskie.pl/nawet-600-zl-podwyzki-dla-pracownikow-kolei-dolnoslaskich/ chyba sobie żartujesz. Już rok temu pensje przekroczyły 10k, podejrzewam, że teraz jest jeszcze więcej.

[pawelek1234567]

W KD to nie wiem, jestem z innej części Polski, ale to są już zarobki imponujące

[pawelek1234567]

Jeżeli chodzi o szkolenie, to będziecie zatrudnieni na umowie i dostawali pensję, więc nie myślcie że 2 lata trzeba dymać za darmo xD

[budzy]

@johnypopierolohny uwielbiam te wszystkie „sprawny, odpowiedzialny blablabla” a prawda jest taka, że może to właśnie robić pierwsza lepsza małpa po dwóch kursach, więc za co tu płacić? Mam wrażenie, że ludzie dzisiaj albo nie wiedzą, albo bardzo nie chcą wiedzieć jak się robi pieniądze, skąd się one biorą i kto w firmie zarabia, a kto jest koniecznym kosztem.

[pawelek1234567]

@budzy Uwierz mi, że pierwsza lepsza małpa tego nie może robić 😉 Nie wszystko jest takie proste jak się wydaje

[johnypopierolohny]

@budzy kapitalizm działa tak że im mniej ludzi może wykonywać twój zawód tym więcej zarabiasz. Bo jeśli jest tak jak no teraz że brakuje stolarzy itd, to oni dużo zarabiają, gdzie kiedyś od #!$%@? było stolarzy i #!$%@? zarabiali.

Pieniądze nie są tam gdzie jest trudniej. Pieniądze dostajesz za to czego inni nie chcą robić dlatego nigdy nie będziesz zarabiał tyle co np spawacz podwodny.

Pracodawca widząc że brakuje ludzi zwiększa pensje