Wpis z mikrobloga

Pamietam że jak chodziłem na bierzmowanie to jako że nie chciałem w tym uczęszczać ale matka kazała. To powiedziałem matce po pół roku że ksiadz mnie wywalil bo nie byłem przez miesiąc na tych spotkaniach. No ale matka wzieła mnie i poszła pogadać z księdzem. Nawet się nie skapneli że to było moje kłamstwo i że nikt mnie nie wywalił. Nawet nie poruszyli tematu tylko matka coś tam powiedziała że nie mogłem byc na tych spotkaniach xd
Tak więc tylko dlatego mam bierzmowanie bo matka kazała
#bierzmowanie #kosciol #katolicyzm
  • 2
  • Odpowiedz
@Yurakamisa:
Jak bylem na bierzmowaniu to proboszcz dawal nam kazanie w stylu "hello, fellow kids" ale jako ze byl #!$%@? to narzekal na mlodziez i ze bierzmowanie to sakrament odejscia od kosciola. KIlka razy w kolko powtarzal
"jak wam Jezus dopieprzy to zobaczycie" po kazdym razie robiac wymowna pauze. Bylo to tak zabawne dla mnie w tym kontekscie, ze zaczalem sie smiec w sposob niekontrolowany pod nosem. Jakis gosc z lawki
  • Odpowiedz