Wpis z mikrobloga

@padobar: Chodziłem 12 lat do alergologa. Tabletki, kortykosterydy, a później 3 lata zastrzyków odczulających (120zł co 2-3 miesiące). W końcu z 3 lata temu rzuciłem to w cholerę i od tamtej pory nie czuję różnicy. Od tamtego czasu myślę, że to wszystko było jedną wielką ściemą, żeby wydoić kasę.
  • Odpowiedz
@severian: no u mnie to raczej pic nie jest (no chyba że choroba psychiczna xD) bo zaczyna się wiosna, to oczy swędzo, nos łaskocze i gile ciekną

biorę tabletkę rano na czczo to po kilkunastu minutach ustaje i do wieczora mam spokój, potem trochę gorzej ale dwóch tabletek dziennie nie będę brał

kiedyś brałem jeszcze steroidy do nochala i krople do oczu, ale nos mi strasznie podrażniało a oczy w sumie
  • Odpowiedz
@padobar: dzisiaj wzięta pierwszy raz. I jakkolwiek dziwacznie to zabrzmi, mam nadzieję że jestem alergikiem. Po prostu mam niezidentyfikowaną chorobę którą nawet nie wiem czym leczyć. ;) Jeśli leki antyalergiczne pomogą to będę się cieszył jak dziecko, że przynajmniej wiem z czym walczę.
  • Odpowiedz