Wpis z mikrobloga

Kupuję sobie nowy zasilacz 65 watów do laptopa. Wybrałem dwa i przetestowałem je na GTA V czyli maksymalnej grze jaką był w stanie dźwignąć mój latop. Wydaje mi się że pierwszy zasilacz nagrzewa się mocniej ale karta nagrzewa się mniej a drugi nie nagrzewa się prawie wcale za to karta nagrzewa się tak że laptop od spodu jest znacznie bardziej gorący.

Czy to w ogóle jest możliwe?

#laptopy #pcmasterrace #komputery #zasilacz #zasilanie
  • 9
Na allegro w komentarzach ludzie są zadowoleni ze swoich.


@Saddam_Husajn: miliony much żrą gówno i są zadowolone. Nie mogą się mylić.

Czemu nie można kupować zamienników?


@Saddam_Husajn: każdy kto choć odrobinę rozumie elektronikę i widział taki zamiennik wewnątrz, widzi że to gówno totalne, może uszkodzić sprzęt, zabić prądem albo spalić dom, bo oszczędzone jest na wszystkim co tylko możliwe. Nie bez powodu oryginał jest dużo cięższy, choć i na to
@Saddam_Husajn Dokładnie, jak pisze @ Wykopowy_Ekspert - w zasilaczu jest parę elementów, mechanizmów nie niezbędnych do codziennej pracy, ale zabezpieczającej zasilane urządzenie, gdy sam zasilacz ulegnie uszkodzeniu lub awarii ulegnie urządzenie zasilane (np. odpowiedni mechanizm odcinający zasilanie jeśli wykryte zostanie zwarcie). W zasilaczach "no name" - w skutek przesadnego obcinania kosztów przez producenta - bywa źle zaprojektowany układ zasilacza, co może skutkować kiepską filtracją/stabilizacją napięcia zasilania (i np. kursor może "sam drgać",
Czy to w ogóle jest możliwe?

@Saddam_Husajn: Oczywiście. Do lapka możesz podłączyć maksymalnie mocny zasilacz i tu nie ma limitu. Ogranicza Cię jedynie napięcie zasilacza, którego nie możesz przekroczyć (to nie apteka, sprzęt nie klęknie jak zamiast 19,5V będzie 20V).
Do jednego z moich ultrabook'ów zamiennie używam 45W - 90W - 135W.