Mirki, poważna sprawa jest. Szukam piosenki, ale nie znam tekstu i muzyki. Była to piosenka, gdzie często powtarzali "do roboty". Coś tam rymowało "do soboty". Był też teledysk jak czterech typów siedziało przy stole i skręcalo coś. Byłem przekonany, że była to piosenka z PRL, ale to było dwudziestolecie. Wychwalali tam pracę, że jest to najlepsza rzecz na świecie i fajnie jest robić od poniedziałku do soboty xd będę wdzięczny.
Szukam piosenki, ale nie znam tekstu i muzyki.
Była to piosenka, gdzie często powtarzali "do roboty". Coś tam rymowało "do soboty". Był też teledysk jak czterech typów siedziało przy stole i skręcalo coś. Byłem przekonany, że była to piosenka z PRL, ale to było dwudziestolecie.
Wychwalali tam pracę, że jest to najlepsza rzecz na świecie i fajnie jest robić od poniedziałku do soboty xd będę wdzięczny.
#muzyka #pytanie