Wpis z mikrobloga

Polski rynek nieruchomości może uratować jedynie zainspirowanie się z prawodawstwa hiszpańskiego, oczywiście z delikatną korektą odzwierciedlającą nasze lokalne, polskie warunki. Jeśli deweloper na 48h wejdzie na jakąś nieruchomości, a prawowity właściciel go w tym czasie stamtąd nie wyrzuci - inwestor może wtedy przeznaczyć uzyskany w ten sposób teren na kolejną, wspierającą wzrost PKB, inwestycję w apartamenty. Szybko pozbędziemy się w ten sposób problemu z podażą gruntów.
#nieruchomosci #bekazpolakow
  • 2
  • Odpowiedz
@TheOutskirs: Moim zdaniem dobry pomysł, ale zamiast dewelopera dałbym flippera, czyli zamiast ruchu "okupas" był by ruch "flippas". Jeżeli flipper wejdzie do jakiejś nieruchomości i zostanie tam na 48h ma prawo ją zflippować i sprzedać z zyskiem.
  • Odpowiedz